NPC - Co z nimi

Uwaga, jestem wielkim zwolennikiem NPC, gdyż jakby nie patrzeć wnoszą oni dużo do gry. Dlatego też wychodzę z pewną propozycją, która to jest obecna chociażby na Old Whiskey i sprawdza się dobrze.

O co chodzi, tworzymy temat ze spisem NPC i każdy robi swojego, który coś konkretnego wniesie do gry. Robimy mu mini wersję kp i normalnie wbijamy nim do rozgrywki. Z tym, że oni muszą mieć jasno określone cele i do nich dążyć, angażując/przekonując/pozbywając się graczy. Mają statystyki, które nie ulegają już zmianie, co za tym idzie nie mogą się rozwijać już poza to, co mają obecnie.

Możemy albo tworzyć konta takich NPC i się na nie logować jak nimi piszemy. Albo walić z ogólnego konta Mistrza Gry i przy poście zaznaczyć, że konkretny NPC bierze udział w danym temacie (na górze jego imię z boku avatar.. czy coś tam).

I tym sposobem możemy mieć postaci, które chcemy mieć (Mihau maga) + grać normalnie łowcą swoim i go rozwijać.

Bo będzie więcej npc, ale będą oni takimi bardziej epizodycznymi. A ta cześć kontrolowana przez nas, byłaby istotna dla rozgrywki i fabuły.

Czy to jest zrozumiałe & co o tym myślicie, piszcie.

Spoko dla MG takie rozwiązanie na granie magiem jest spoko, a co z normalnymi graczami? xD

No ja cały czas jestem za tym, aby grę skupić na Łowcach i tam składować graczy. Mając wszystkich w jednym miejscu można fajnie formować rozgrywkę, mając do dyspozycji calutkie uniwersum. Bo szczerze mówiąc jak 3 osoby zrobią sobie magów, jedna będzie chciała kupca a inna prostytutkę to potem mamy fajne zróżnicowane towarzystwo... ale co taka prostytutka albo kupiec będzie robił przez cały czas? Albo magowie.. i zacznie się, że inni mają co robić, a tamci nie. No tak, bo rozgrywka jest dla Łowców i ludzi z Val Edhel i na nich bym się skupił.

Ja też tak uważam. Dlatego jestem za pełnoprawnymi magami w Val Edhel.

Ja też jestem za możliwością grania pełnoprawnymi magami. Forum ma być dla graczy. Choć uważam, że niektóre restrykcje odnośnie możliwych do stworzenia postaci jest dobra, to nie jestem za tym aby aż tak ograniczać pole wyobraźni użytkowników. Jeżeli ktoś chce grać kupcem - so be it. Jeżeli ktoś chce grać magiem - live and let live. Idealnym przykładem może być to przeklęte Darkest Night, gdzie mamy ogromną różnorodność charakterów, które w niczym nie przeszkadzają skupić się MG na grupie dominującej. Ba!, wilkołaki i ludzie cieszą się tam równomierną popularnością co wampiry i w niczym nikomu nie wadzą. Musimy pozwolić graczom na rozwinięcie skrzydeł, a nakładanie takich ograniczeń nie wskóra.

To nie są ograniczenia, tylko ukierunkowanie rozgrywki na dane tory. Jeżeli tworzysz forum o czymś konkretnym... dajmy na to o koniach i chcesz aby gracze grali końmi. A oni przyjdą i powiedzą "nie chuj, my chcemy grać chomikami" to co "live and let live" i jakoś to będzie?

Nie mówię do końca nie. Ale nie przekonują mnie magowie w Val Edhel, bo zwyczajnie tam nie pasują. Są tam jak pięść przy nosie... jak żebrak na salonach, jak... jak... jak Lest na stołku admina. Nie pasuje.

Ewentualnie możemy dać dwie grupy użytkowników. Jedna to będą łowcy, a druga - ludzie z Val Edhel, którzy łowcami nie są, czyli magowie, kupcy, kurwy i inne tałaatajstwo

Grupy: Mistrz Gry; Val Edhel; Kolegium/Magistrum/ChujWieCo; Inne Tałatajstwo

No i byłoby spoko. Można do tego dokleić grupę NPC, ale byłoby tam tylko kilka kluczowych postaci, np. Głowa Val Edhel, Głowa Kolegium, król jakiś itp.

A przywódcy danych grywalnych ras będą dostępni czy to też NPC będą?

No i mruczaśnie. <3
W kwestii tych przywódców grywalnych ras to nie jestem przekonana co do tego, aby z ręki dawać graczom możliwość operowania na takich wysokich stołkach już na początku gry. We don't want to spoil the fun now, do we?

Jeśli tak to spoko, bo jak by się nam takie Rasputiny albo Draculesti zrobili to "pograne".

Przywódcy grywalnych ras?
Driady mogą mieć jakąś driadę senior nad sobą, to samo orkowie, jakiegoś wodza.. Ale reszta podchodzi pod króla danego państwa. I jeżeli się będą pojawiać (a nie wiem ilu z graczy będzie miało okazję pogadać sobie z królem) to jako NPC.

A elfy? Raczej wątpię, aby byli podlegli jednemu monarsze, który nie jest szpiczastouchy xD

Elfy nie mają swojego państwa jako takiego. To samo krasnoludy. Elfy, krasnale obok ludzi, to są rasy uznawane za cywilizowane, żyją wspólnie i podlegają jednemu typu praw oraz jednemu władcy. Nota bene, orkowie i driady też podlegają prawom danego państwa, gdyż żyją i działają na jego terenie, jednakże oficjalnie nie są uznawani za rasy cywilizowane, więc działają po swojemu.